Powrót


Łódka Bols J.P. - Wariaci Team

Do meczu z liderem 3-ciej ligi piłkarzy Łódki nikt nie musiał dodatkowo mobilizować. Możliwość wskoczenia na 1-sze miejsce i skrzynka piwa za ewentualny 3-ci wygrany mecz z rzędu wystarczyły w zupełności.Od samego początku gra sie nie kleiła, mnożyły się niecelne zagrania w najprostszych sytuacjach i brakowało strzałów...mimo wszystko to właśnie gracze Łódki stworzyli pierwszą groźną sytuację, jednak nie wiedzieć czemu Marcelinho zamiast uderzać na bramkę szukał jeszcze podania. Na tym sytuacje bramkowe z naszej strony w pierwszej czesci gry sie skonczyły. Wariaci natomiast stwarzali kolejne sytuacje i jedną zamienili na bramkę. Do przerwy 0:1, jednak warto powiedzieć, że mogliśmy przegrywać wiecej, niepewnie bronił Camillas, jednak sprzyjało mu szczęście, piłka dwukrotnie trafiła w słupek. To było najgorsze 25 minut Łódki w tym sezonie. W drugiej połowie zaatakowalismy i zaczeliśmy stwarzac sytuacje, jednak nic nie chciało wpaść. Najdogodniejszą okazję zmarnował Crystiano ,który minimalnie przestrzelił. Gdy wydawało się, że dojdziemy Wariatów nadzialiśmy się na kontrę, która zakończyła się golem. Zawodnicy Łódki dalej atakowali i zdobyli nawet bramkę po kapitalnym uderzeniu Arthuro...piłka dwukrotnie odbiła się od poprzeczki, a w miedzyczasie opadła za linię bramkową jednak sędzia uznał, że bramki nie ma. W tym momencie z Łódki zeszło powietrze i rywale dobili nas kolejnymi bramkami. Wynik 0:4 nie odzwierciedla dokładnie przbiegu gry, jednak trzeba przyznać, że Wariaci w pełni zasłużyli na zwycięstwo i bezpieczne osadzenie się na 1-szym miejscu w tabeli.


Oceny zawodników

Camillas - 1 - Tym razem nie pomógł drużynie, chociaż przy 3-ech golach nie mógł nic zrobić. Jak na swoje możliwości bronił bardzo niepewnie. Na plus wprowadzanie piłki do gry.

Paulo - 1,5 - W obliczu słabszej dyspozycji Crystiano nie wziął gry na siebie w takim stopniu żeby zmienić oblicze słabej gry Łódki w ataku.

Adamo - 2 - Po nerwowym początku z każdą chwilą grał coraz pewniej, chociaż podobnie jak cały blok obronny w tym meczu nie radził sobie z szybkimi wymianami podań przez Wariatów.

Crystiano - 1 - Podobnie jak całej drużynie niewiele mu wychodziło, 10 minut niezłej gry na początku drugiej połowy to zdecydowanie za mało.

Goździk - 2 - Wprowadzał trochę ożywienia w poczynania Łódki, jednak tego dnia nic nam nie wychodziło więc z jego zagrań nie wynikło zbyt wiele.

Ramalho - 2 - Kilka razy podając piłkę kierował ją na aut...ale chyba najjaśniejszy obok Adamo i Goździka punkt drużyny w tym meczu.

Marcelinho - 1 - Rozkojarzony, jak by głowa była gdzie indziej...w znakomitej sytuacji nawet nie oddał strzału...w drugiej połowie było lepiej, jednak nie na tyle by dostac wyższą notę.

Arthuro - 1,5 - Nie mógł znaleźć miejsca dla siebie, tracił mnóstwo piłek i nie stwarzał zagrożenia. Ocena była by wyższa gdyby nie...błąd sędziego, który nie uznał mu pięknej bramki.

Sokół - 1,5 - Grał niewiele, nie popełnił żadnego błędu jednak nie zasłużył na wyższą ocenę.

Ferreira - 1 - Można powiedzieć, że praktycznie nie zagrał w tym meczu, zupełnie niewidoczny, statyczny, ciężko było go znaleźć piłką... katastrofalny występ.


Powrót




WebMaster: Łukasz Goździcki gozdzikko@gmail.com
© Copyright Łódka Bols J.P.
Najbliższe Spotkanie
Ostatnie Spotkanie