Powrót


Łódka Bols J.P. 9-2 FC Tajfun

Na inaugurację wiosennych zmagań przyszło nam się zmierzyć z drużyną FC Tajfun. Po dobrym występie w turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Legionowo nastroje w drużynie były wyśmienite i nikt nie zakładał innego scenariusza niż nasze pewne zwycięstwo. Od początku meczu mieliśmy zdecydowaną przewage, kilka sytuacji miał Crystiano jednak pierwszego gola strzelił Marcelinho. Swoje gole przed przerwą dołożyli jeszcze Arthuro i Crystiano, i na przerwe schodziliśmy prowadząc 3:0. W drugiej połowie szalał Marcelinho, który dołożył jeszcze 5 trafień, jedną bramkę strzelił natomiast Ferreira. Generalnie mecz wygrany łatwo i przyjemnie chociaż w końcówce zrobiło się trochę nerwowo z powodu kilku brutalnych starć. Warto wspomnieć że jedną ze swoich dwóch goli piłkarze Tajfuna zdobyli po solowej akcji jednego z zawodników, który jak tyczki minął całą defensywę i Camillasa.


Oceny zawodników

Camillas - 4,5 - Pewny występ. Przy golach bez większych szans. Jedynym mankamentem jest jego wprowadzanie piłki do gry.

Paulo - 4,5 - Tradycyjnie już nie unikał twardych starć i jak zwykle polała się krew. Bardzo dobry i pewny występ naszego kapitana.

Adamo - 4,5 - Toczył twarde boje z napastnikami Tajfuna. Wygrywał niemal każde starcie o górne piłki. Udanie asekurował kolegów z obrony gdy Ci podłączali się do akcji ofensywnych.

Crystiano - 4,5 - Kolejny gol w rozgrywkach i kolejne asysty, w tym jedna z rzutu rożnego co wcale nie jest takie łatwe. W pierwszej połowie stwarzał największe zagrożenie i gdyby był skuteczniejszy to spokojnie skompletował by hat-tricka.

Goździk - 4,5 - Gdyby zachował trochę zimnej krwi na pewno zdobył by gola, którego brakowało do wystepu niemal doskonałego. Skutecznie w obronie i aktywnie w ataku...tego oczekujemy od zmiennika Crystiano.

Marcelinho - 6 - Takiej jego goleady chyba nikt się nie spodziewał. 6 zdobytych goli mówi samo za siebie. W koncówce troche zbyt nonszalancko starał się zagrywac do partnerów co owocowało stratami, jednak ocena jego występu może być tylko jedna...fantastyczny.

Arthuro - 5 - Trochę oszczedzany z powodu kłopotów z pachwiną. Jednak gdy grał to bezlitośnie ośmieszał rywali, którzy dostająć "siatki" lądowali na murawie. Zdobył bramke w swoim stylu kładąc bramkarza na ziemię i... zakładając "siatke" próbującemu rozpaczliwie interweniować obrońcy.

Sokół - 4,5 - Mecz zakończył z kontuzją, jednak dopóki grał był solidnym zmiennikiem nie myląc sie w destrukcji bodaj ani razu. Wysoko zawiesił sobie poprzeczkę na nastepne spotkania...oby tak dalej.

Ferreira - 4,5 - Zdobył ładną bramkę po solowej akcji. Jednak gdyby bardziej się przykładał i dokonywał lepszej selekcji strzałów, na pewno było by z niego wiecej pożytku. Zbyt mało aktywny przy pressingu i grze w odbiorze.

Adrianinho - 4,5 - Zagrał niewiele ponad 5 minut ale zdążył przeciągnąć bramkarza na kolanach po polu karnym. Na plus asysta przy ostatnim golu Marcelinho.

Ramalho - 4,5 - W obronie bezkompromisowy, na pograniczu faulu, niejednokrotnie brutalny ale za kazdym razem skuteczny do bólu. Często udanie podłączał się do akcji ofensywnych, aczkolwiek raz sie zagotował i zmarnował sytuację 2 na 1.


Powrót




WebMaster: Łukasz Goździcki gozdzikko@gmail.com
© Copyright Łódka Bols J.P.
Najbliższe Spotkanie
Ostatnie Spotkanie